Życie i liryka
„Siedzę sobie nad strumykiem. / Macham nogą i ręcznikiem. / Strumyk mruczy i podzwania, / Jakaś żaba mi się kłania.(…)”– tak zrymowała rzeczywistość Dorota Gellner i powstał wiersz dla dzieci. Danutę Wawiłow dziecięca zabawa w kałuży zainspirowała do stworzenia neologizmów – w wierszu „Kałużyści” mamy więc kałużystów, błocistów, szyszkowistów i kocistki. Prostota, rym, humor i fantazja – to wspólne cechy wierszy trzech współczesnych poetek piszących dla dzieci: Danuty Wawiłow, Doroty Gellner i Natalii Usenko. Ich twórczość stała się przedmiotem konkursu recytatorskiego „Wawiłow, Gellner, Usenko dzieciom” zorganizowanego przez Miejską i Powiatową Bibliotekę Publiczną w Ropczycach.
W eliminacjach gminnych w Wielopolu, które odbyły się 21 października, wzięło udział 21 dzieci ze wszystkich szkół podstawowych z terenu gminy. Komisja w składzie: Małgorzata Jarosz, Dominika Ozga – nauczycielki z Publicznego Gimnazjum w Wielopolu oraz Magdalena Tabasz – instruktorka GOKiW, wyłoniła najlepszych recytatorów wierszy autorstwa tych trzech poetek:
W kategorii I (kl. I-III)
I miejsce: Sylwia Szydło (kl. III) z Nawsia
II miejsce: Dagmara Sikora (kl. III) z Brzezin
III miejsce: Gabriela Wojnarowska (kl. II) z Brzezin-Berdechowa
W kategorii II (klasy IV-VI)
I miejsce: Klaudia Traciak (kl. VI) z Nawsia
II miejsce: Norbert Bysiewicz (kl. IV) z Brzezin-Berdechowa
III miejsce: Anna Sroka (kl. V) z Nawsia
Składamy podziękowania dzieciom, ich rodzicom, członkom jury, dyrektorom szkół i nauczycielom zaangażowanym w przeprowadzenie konkursu. Wśród tych ostatnich należy wymienić nauczycieli przygotowujących recytatorów: Sabinę Brzozowską, Zofię Święch, Annę Smyrską, Małgorzatę Wilk, Małgorzatę Lubelczyk, Wiesławę Wojnarowską, Renatę Piękoś, Elżbietę Lech, Annę Kwiatek, Ewę Wojnarowską, Wiesławę Zdziebko, Dorotę Pociask, Halinę Traciak, Beatę Kruczek i Janusza Gąsiora.
Skoro Danucie Wawiłow wolno tworzyć neologizmy, to wolno i nam. Cieszymy się, że nasi kałużyści, szkolniści i internetyści chcą być jeszcze od czasu do czasu także wierszystami. W ten sposób sprawdzają się słowa D. Wawiłow: „Tak nader ściśle nie od dziś / Wiąże się życie i liryka”. No i dobrze, bo bez liryki zostałoby nam tylko samo życie.
Maria Wójcik