Celebrowanie bliskości

Najwłaściwszy typ relacji rodzice – dziecko można streścić w jednym słowie: bliskość. Żadna zabawka czy techniczny gadżet nie zastąpi maluchowi uczestniczących w jego życiu mamy i taty. Psychologowie twierdzą, że bezpieczeństwo emocjonalne  jest o wiele ważniejsze od wysokiego statusu materialnego, do którego dążą zatroskani o byt potomka rodzice. Wyrasta ono z miłości, zainteresowania, zrozumienia i bliskości, którą trzeba celebrować. Zaś w późniejszym życiu procentuje takimi cechami osobowości jak: wiara w siebie, odwaga, samodzielność. Dlatego czas ofiarowany dziecku i poświęcona mu uwaga to najlepsza inwestycja.

Niekoniecznie trzeba mieć dużo czasu wolnego, by być z dzieckiem i dla dziecka. Można przecież wspólnie z nim wykonywać domowe obowiązki – jest to okazja do rozmowy i wspólnej zabawy. Podobne okazje stwarzają takie czynności jak: spacer, mycie, ubieranie, wyjście na zakupy. W tych sytuacjach bliskość można wyrazić na wiele sposobów: poprzez rozmowę, przytulenie, pieszczotę, uśmiech. Również wspólne czytanie książek jest dobrym przepisem na bliskość, przy tym dodatkowo otwiera ono przed małym człowiekiem świat literatury.

W zorganizowanej przez Bibliotekę GOKiW tegorocznej akcji „Cała Polska czyta dzieciom” czas dla dzieci znaleźli:

– Tomasz Bujak, instruktor nauki jazdy, który opowiadał o swojej pracy oraz czytał książki pierwszoklasistom z SP w Wielopolu (pod opieką Wiesławy Szpara i Anny Sypień)  -25 maja

– Renata Góra, księgowa i radna, której z zainteresowaniem słuchały „Biedronki”, najmłodsza grupa z Publicznego Przedszkola w Wielopolu (wraz z wychowawczynią Marzeną Drygaś – Kalisztan) – 30 maja

– Bożena Kulig, kierowniczka Urzędu Pocztowego w Wielopolu – przybliżyła ona świat literatury „Wiewiórkom” z Przedszkola (przyszły one do biblioteki z wychowawczynią i dyrektorką Przedszkola Barbarą Musiał) – 3 czerwca

– Bernadetta Pieczonka, pasjonatka czytania literatury ambitnej, która zachęcała do dzielenia swojej pasji „Misie” z Przedszkola (opiekowała się nimi Renata Rogowska – Bełch) -10 czerwca.

Dziękujemy dzieciom i dorosłym, którzy włączyli się w naszą akcję. Tym ostatnim dziękujemy również za materialne dowody troski o najmłodszych w postaci słodyczy i breloczków odblaskowych. Zakończę zachętą: uczyńmy święto z każdej chwili, którą spędzamy z dziećmi, by kiedyś, po latach, nie wspominały one swojego dzieciństwa, jak autor tych słów: Kiedy się urodziłem – w domu nie było nikogo, tylko na stole w kuchni leżała kartka: „Mleko w lodówce!”.

Maria Wójcik

 

 

 

Skip to content